środa, 4 lipca 2007

Alkohol w pracy - jak postępować w przypadku podejrzenia, że pracownik jest nietrzeźwy.

W przypadku stawienia się do pracy w stanie wskazującym na spożycie alkoholu lub w przypadku spożywania alkoholu w pracy - oczywiste jest to że pracodawca chce potwierdzić ten stan pracownika poprzez badania na zawartość alkoholu w organizmie (np: poprzez badanie na alkomacie).
Co istotne jednak, żaden przepis prawa nie nakłada na pracownika obowiązku poddania się takim badaniom. Wyraźnie zresztą zostało to wyartykułowane w § 3 pkt. 2 rozporządzenia ministra zdrowia i opieki społecznej z dnia 6 maja 1983 r. w sprawie warunków i sposobu dokonywania badań na zawartość alkoholu w organizmie (Dz. U. Nr 25 poz. 117) w którym czytamy, iż badania pracowników nie dopuszczonych do pracy z powodu uzasadnionego podejrzenia, że stawili się do pracy po spożyciu alkoholu albo spożywali alkohol w czasie pracy przeprowadza się na jego żądanie.
W przypadku zgody pracownika na poddanie się takim badaniom koszty związane z badaniem alkomatem, czy badaniami krwi i moczu przeprowadzonymi na żądanie pracownika ponosi zakład pracy w przypadku gdy podejrzenia były nieuzasadnione.
W razie dodatniego wyniku badania zakład pracy kosztami związanymi z badaniami obciąża pracownika.
Co ważne jednak, w przypadku podejrzenia pracy w stanie nietrzeźwości, która może narazić na utratę życia lub zdrowia inne osoby (jest to pojęcie dość szerokie) pracodawca może skutecznie wyegzekwować takie badania powiadamiając niezwłocznie o swoich podejrzeniach policję. Policja bowiem ma uprawnienia do wyegzekowania poddania się takim badaniom.
Policję można wezwać do zakładu pracy praktycznie o każdej godzinie - nie ma tutaj ograniczeń czasowych.
W przypadku kiedy pracownik odmówi poddania się badaniom na zawartość alkoholu w organiźmie, a nie wzywana była policja, pracodawca może obejść tą odmowę poprzez przygotowanie odpowiednio szczegółowego i obszernego protokołu, podpisanego przez kilku pracowników lub innych świadków. W protokole tym powinno się podawać takie szczegóły jak bełkotliwa mowa, zataczanie się itp.
Prawidłowe sporządzenie protokołu jest jedyną obroną pracodawcy w przypadku odwołania się pracownika do sądu pracy a taki protokół odpowiednio sporządzony z dużą liczbą świadków jest dobrym i mocnym materiałem dowodowym.